Bezstresowe wychowanie

W drugiej połowie XX wieku zaczęły pojawiać się liczne koncepcje dotyczące tzw. „bezstresowego wychowania”. Zakładały one brak kar dla dziecka, swobodę jego działania oraz brak oczekiwań ze strony rodziców. Wszystko to miało zapewnić poczucie bezpieczeństwa oraz minimalizację stresowych sytuacji. Obecnie koncepcja ta ma raczej charakter potoczny, przeprowadzone badania bowiem potwierdziły jej nieskuteczność i negatywne konsekwencje. W dzisiejszych czasach bezstresowe wychowanie polega raczej na niedostarczaniu dziecku dodatkowych stresowych sytuacji niż na ich bezpośrednim unikaniu. Pewne sytuacje można ułatwić po to, aby nie niosły one ze sobą przykrych skutków. Jednak często rodzice zdają się nie rozumieć do końca przesłania tej teorii.

Nie wyznaczają żadnych granic, tolerują każde, nawet najgorsze zachowania dzieci, co prowadzi do katastrofalnych skutków i problemów w dorosłym życiu. Pociechy wyrastają na egoistów, przeświadczonych o własnej wyższości. Rodzice powinni zrozumieć, że wyznaczanie dziecku granic nie jest niczym złym. Bez jasnego podziału na to co jest dobre, a co złe, maluch ma zaburzony kodeks moralny, więc nie zdaje sobie sprawy z konsekwencji jego zachowań i ich charakteru. Kluczowe znaczenie w całym procesie wychowania mają relacje na linii rodzic-dziecko. Jeśli istnieje porozumienie, częste rozmowy to możemy być pewni, że rozwój malucha będzie przebiegał we właściwym kierunku i nie trzeba stosować różnego rodzaju kar. Wszystko zależy od rodziców i ich podejścia do sprawy. Błędy popełnione w dzieciństwie odbiją się bowiem na całym dorosłym życiu dziecka.