Iluzja Internetu
Niemal wszystko na świecie charakteryzuje się posiadaniem swoich dobrych, jak i złych stron. Weźmy na przykład Internet, będący dobrym przykładem potwierdzającym tezę.
Nie da się zaprzeczyć, że niesamowicie ułatwił on nam proces komunikacji, a także dostęp do wielu informacji. Wydawać by się mogło, że taki postęp wpłynie na lepsze i bliższe stosunki międzyludzkie, ale okazuje się, że często jest wprost odwrotnie.
Człowiek, szczególnie młody, miewa często lepszy kontakt z komputerem niż z własną rodziną. Znajomości i relacje nawiązuje oraz podtrzymuje w większości wirtualnie.
Uczucia wyraża za pomocą emotikonek czy lajkowania postów na Facebooku. Z czasem może go to pozbawić umiejętności prawdziwego okazywania uczuć.
Posiada za to możliwość nawiązania kontaktów z ludźmi z całego świata, których spotkanie drogą inną niż sieć internetowa, mogłoby być nierealne. Nie musi nigdzie wyjeżdżać, by trochę lepiej poznać świat, co jest zaletą, ale z drugiej strony nigdy nie zastąpi mu to realnego doświadczania i przeżywania – po prostu realnego życia.